Wiele rzeczy małych stało się wielkimi, tylko dzięki odpowiedniej reklamie! Refleksje po targach Beauty Days



Niedziela, 7:30. Pobudka. Wielu z was jeszcze śpi, odsypiając sobotnie szaleństwa… Ja od rana działam. Jestem naładowana tak pozytywną i dobrą energią po targach Beauty Days, że nie mogę dłużej spać. Nosi mnie… I właśnie dzisiejszy wpis postanowiłam poświęcić targom, które jeszcze trwają… Ale akurat dziś – trzeciego dnia – postanowiłam zostać w domu. Z ukochanym… Niedziela bowiem dla mnie to czas dla rodziny. A że często w weekendy podróżuję biznesowo – jeśli tylko mam możliwość pobycia w domu z M., zostaję. I tak też zrobiłam dziś. 




Kochani, chciałam napisać wam dzisiaj o targach. O tym, dlaczego warto się na nich pojawiać zarówno jako gość, odwiedzający, jak i wystawca. Zwłaszcza wystawca! 

Po raz pierwszy postanowiłam (po 11 latach prowadzenia własnej firmy) zaprezentować I.D.MEDIA na targach. I to kompletnie niezwiązanych z branżą PR, branżą mediów. Były to targi fryzjersko-kosmetyczne. Ktoś by pomyślał, że zwariowałam. Co ma wydawnictwo i agencja PR do fryzjerstwa. 



Okazuje się jednak, że ma, i to sporo. Że nasze pojawienie się na Beauty Days było strzałem w „10”. Wróciłam wczoraj po dwóch dniach pobytu w Nadarzynie szczęśliwa i zadowolona jak nigdy. Mnóstwo niesamowitych rozmów, nowych kontaktów, spotkań z przyjaciółmi oraz … wisienka na torcie – koncert na żywo Edyty Górniak, która dosłownie zaczarowała wszystkich. Owacje na stojąco!!! 

Kochani, targi Beauty Days pokazały mi, jak ważne są bezpośrednie kontakty i relacje z potencjalnymi klientami. Oczywiście wiem o tym doskonale, często o tym mówię podczas swoich wystąpień na konferencjach, jednak targi, a np. eventy, które organizujemy jako I.D.MEDIA, IK czy LAW BUSINESS QUALITY, to zupełnie inna bajka. Na targach nie ma przypadkowych osób. Pojawiają się firmy, marki, klienci, którzy szukają konkretnych usług. Podchodziły do nas młode osoby, które właśnie założyły nową markę kosmetyczną i szukają wsparcia PR-owego. Szukają promocji w mediach. Nie mieliśmy na targach żadnej konkurencji, żadna bowiem inna agencja PR-owa, nawet ta, która obsługuje topowe marki, które wystawiały się w Nadarzynie, nie wpadły na to, aby pojawić się ze swoim stoiskiem. Mamy zebranych 11 wizytówek do firm, właścicieli marek, które NA POWAŻNIE są zainteresowane naszymi usługami. 



Targi to idealny czas na to, by zaistnieć wizerunkowo w sieci. Od samego początku prowadziłam relacje na żywo, w tzw. trybie real time, wrzucając na bieżąco zdjęcia na Instagram Imperium Kobiet, LBQ, I.D.MEDIA i swój prywatny. Podobnie na Facebook. Publikowałam informacje o tym, kto nas odwiedza, jak wygląda stoisko, co prezentujemy, jakie miłe sytuacje nas spotykają… Oczywiście oznaczając miejsce, nazwę targów, nazwę agencji. I nagle wieczorem – po całym evencie – wpadają nam jak szalone nowe polubienia, rośnie liczba obserwujących nasze profile. Zaglądam z ciekawości kto nas zaczął „śledzić”, a tam wszystkie najbardziej znaczące marki wystawiające się na targach!!! Ma to ogromne znaczenie dla nas, ponieważ teraz, mając ich na naszym profilu, mogą widzieć, co ciekawego robimy dla klientów naszej agencji PR i być może za jakiś czas sami zgłoszą się do nas z zapytaniem o ofertę. Tak to działa… 

Moje działania promujące są także inspiracją… Firmy nas podglądające zaczęły nagle wrzucać podobne zdjęcia.

 

Firmy, które miały obok nas stoiska, zaczęły obserwować, ile zamieszania i zainteresowania w pierwszym dniu targów budzą nasze ogromne wazony z pięknymi kwiatami (teraz wiem, że warto było w nie zainwestować, bo to dzięki nim ludzie interesowali się naszym stoiskiem). W sobotę prawie połowa wystawców obok nas pojawiła się z… kwiatami. :) Fajne uczucie być inspiracją dla innych. Pamiętajcie, że piękne zaaranżowane miejsce jest niezwykle istotne!!! 



Warto dodać, że było nam bardzo ciężko stworzyć miejsce, które przyciągnie uwagę zwiedzających. Nie mieliśmy darmowych kosmetyków czy darmowego makijażu, którymi kusiły stoiska kosmetyczne. Nie oferowaliśmy konkretnych, namacalnych produktów. Oferowaliśmy jedynie usługę, której nie można dotknąć, przetestować, spróbować, powąchać… Poza tym na udział w targach zdecydowałam się w ostatniej chwili, na kilka dni przed nimi, stąd nie miałam możliwości zwrócenia się do firmy, która profesjonalnie zajmuje się budowaniem stoisk targowych. Nie miałam czasu na zrobienie ogromnych plakatów, gadżetów reklamowych. Na szybko zrobiłam jedynie małe ulotki i dwa roll upy. Gdy dzień przed targami zobaczyłam na Instagramie fotki koleżanki z portalu Beauty Mission, która już w czwartek ustawiła przepiękne stoisko, zaczęłam wątpić w sens swoich działań i powiedziałam do M., że rezygnuję z udziału. Że moje stoisko będzie beznadziejne, że wstyd będzie się pokazać. 

M. powiedział wtedy słowa, które do dziś pamiętam: „Kochanie, wystarczy, że staniesz przed stoiskiem ze swoim pięknym uśmiechem i od razu pojawią się chętni, by z wami porozmawiać. Ludzi przyciąga dobra energia a tej ci nie brakuje”. I w tym miejscu pragnę wam powiedzieć jedną rzecz: FACET, KTÓRY WAS KOCHA, WSPIERA, MOTYWUJE I DODAJE ENERGII – TO NAJWIĘKSZY SKARB!!! PILNUJCIE GO. DZIŚ ICH NIEWIELU. Mało bowiem który facet znosi z godnością i radością sukcesy swojej kobiety. Przecież to zawsze facet musi być najlepszy…. Jak widać są na tym świecie jeszcze mężczyźni, którzy doceniają niezależność swoich partnerek, cieszą się z ich sukcesów i dodają skrzydeł do dalszej pracy. 



Po słowach M. postanowiłam wstać w piątek rano po 5.00 i pojechać na giełdę po świeże kwiaty. Stwierdziłam, że swoje stoisko przyozdobię tym, co kocham najbardziej…. Naturą. Skarbami ziemi. Stwierdziłam, że jeśli chcę zwrócić uwagę na swoją firmę, warto w to zainwestować. Pozyskany tam klient da mi więcej niż pieniądze zainwestowane w kwiaty. 

Czas targów to także czas spotkań z przyjaciółmi. Nie sądziłam, że tyle osób zjawi się na naszym stoisku ze stwierdzeniem, że przyjechało specjalnie dla nas. Przyszły osoby, których nie widziałam rok, a z którymi np. tworzyłam 6 lat temu Imperium Kobiet. Przyszły osoby, które znałam od lat jedynie z Facebooka i nagle chciały poznać się osobiście. Przyjechała przyjaciółka, której ze względu na moje i jej działania zawodowe nie mogłam spotkać od kilku miesięcy. Spędziłyśmy wspaniały czas na rozmowach i wspólnym koncercie Edyty Górniak. 



Targi to czas inspiracji. Czas otwierania się na nowości. Na zmiany.

Targi to czas, by pokazać, że twoja firma jest w dobrej kondycji finansowej i stać ją na to, by być w gronie najlepszych. Komunikujemy w ten sposób, że jesteśmy firmą uczciwą, godną zaufania. Pojawianie się na tego typu wydarzeniach jest dowodem na to, że przedsiębiorstwo trzyma rękę na pulsie i dba o własny wizerunek. Dzięki targom możecie poznać opinię innych klientów o waszych produktach. Konfrontacja z opinią konsumenta jest dziś niezwykle ważna. Obecność na targach daje wam również cudowną okazję do obserwowania konkurencji, tego, co robią, co prezentują. Porównania jakości ich produktów z waszymi. 

Międzynarodowe Targi Fryzjerskie i Kosmetyczne Beauty Days to wydarzenie o charakterze biznesowym i edukacyjnym. To ogromna szansa na poszerzenie kontaktów biznesowych. Wczoraj odbyło się bowiem wyjątkowe spotkanie Meet Beauty, na którym pojawiło się ponad 300 blogerów i vlogerów z branży urodowej!!! Czujcie??? J 300 najbardziej wpływowych blogerów w jednym miejscu!!! Mając pod skrzydłami naszej agencji PR marki kosmetyczne, nie mogliśmy trafić lepiej. Iwona – moja prawa ręka, PR manager w I.D.MEDIA, prywatnie moja przyjaciółka – uderzyła na tzw. łowy i szukała topowych blogerek do promocji produktów naszych klientów. Oczywiście znalazła! Po weekendzie ruszamy ze spotkaniami i budowaniem relacji z nimi.



Kochani, mając własny biznes, nie możecie nie być na targach. Musicie się pokazywać z waszymi produktami i usługami. Świat musi się o was dowiedzieć. Ja już wiem, że jak tylko pojawi się kolejna okazja pokazania się na innych targach, wezmę w nich udział. Wracamy z całą siatką ulotek, wizytówek, nowych kontaktów. Wracamy z głową pełną pomysłów. Wracamy z nowymi followersami na Instagramie i FB.


WRACAMY SZCZĘŚLIWE!!! 




Na koniec kilka cennych sentencji, które są moją motywacją od lat

„Prowadzenie biznesu bez reklamy jest jak puszczanie oka do dziewczyny po ciemku. Nikt poza nami nie wie, co robimy.” – Henderson Stuart

„Nie możesz mówić, że twoja firma jest świetna, jeżeli nie jest świetna w PR i marketingu.” – Polly La Barre

„Wiele rzeczy małych stało się wielkimi, tylko dzięki odpowiedniej reklamie.” – Mark Twain

„Daj im jakość. To najlepszy rodzaj reklamy.” – Milton Hershey

Potrzeba 20 lat, aby zbudować reputację i zaledwie 5 minut, by ją zniszczyć.” – Warren Buffet

Komentarze