Na pokazie mody marki Kossmann

Muzeum Azji i Pacyfiku w Warszawie było miejscem, w którym wymagająca moda biznesowa połączyła się z komfortem noszenia. Najnowsza kolekcja "Chillout" na sezon jesień-zima 2016/17 inspirowana jest wielkomiejskim stylem, udowadnia, że funkcjonalność i kobiecość wciąż są na topie.



Choć na światowych wybiegach królują szerokie spodnie – dzwony, ulica wciąż nosi rurki. To koniec ery dyktatur wielkich projektantów i niewygodnych garsonek. 



Najnowsza kolekcja Chillout pokazuje, że rozluźnienie w ubiorze oraz powszechne poszukiwanie wygody stanowią kluczowe czynniki wyznaczające trendy. Rosnąca rola kobiet w życiu politycznym i biznesowym oraz ich większa niezależność finansowa sprawiają, że mniejsze znaczenie przywiązuje się do elegancji niż do komfortu noszenia. Funkcjonalność i kobiecość stały się podstawą codziennych stylizacji współczesnych kobiet. 



W najnowszej kolekcji marka Kossmann prezentuje naturalne tkaniny, wygodne dzianiny oraz tweed. Bluzki z tkanin z nadrukami przeplatają się z monochromatycznymi. Obok nowoczesnej klasyki, która nigdy nie wychodzi z mody, pojawiają się stylizacje nawiązujące do lat 70-tych, dżinsy dzwony oraz spodnie z weluru. Kolekcję dopełniają popularne i wygodne w noszeniu sukienki. Dominującą kolorystyką jest ponadczasowa szarość, granat i czerń, wzbogacona magentą i różem.



O mój image na pokaz zadbała marka Goldenlizard (sukienka) oraz Agnieszka Patrycja Rudzińska (wizaż, włosy).  






fot. Witold Szczekowski, Paweł Wodzyński

Komentarze